,
AKADEMIA EKONOMICZNA W KRAKOWIE - ...AKADEMIA EKONOMICZNA W KRAKOWIE - wyzwania wobec kwestii społecznej w świecie XXI wieku, metodologia badań
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Zeszyty Naukowe nr 669 Akademii Ekonomicznej w Krakowie 2005 Lucyna Màczka Katedra Polityki Ekonomicznej i Programowania Rozwoju Wyzwania wobec kwestii spo∏ecznej w Êwiecie XXI wieku 1. Âwiatowe dysproporcje w poziomie rozwoju społecznego Wspólnota światowa, budując strategię poprawy bezpieczeństwa i zwalczania własnych słabości, musi stawić czoło rozlicznym wyzwaniom. Głównym wyzwaniem XXI w. jest zwiększenie uczestnictwa rozwijających się krajów w gospodarce światowej, a tym samym ułatwienie krajom rozwijającym się ściślejszej integracji. Kraje bogate mogą i muszą czynić o wiele więcej, aby otworzyć swe rynki i zniwelować nierówności w skali globalnej. Ogólnie globalizacja oznacza szybkie i permanentne zwiększanie liczby ponadnarodowych instytucji i organizacji, przenikanie się różnych kultur, a także konsolidację środków masowej komunikacji w skali całego globu, czego efektem są przeobrażenia świadomości społecznej oraz zwiększające się ustawicznie wza- jemne uzależnienia pomiędzy mieszkańcami naszej planety. Zjawisko to McLu- han określił jako „globalna wioska”, podkreślając, że mieszkańcy różnych stron świata przeżywają wydarzenia zachodzące w skali globu w sposób podobny jak mieszkańcy tradycyjnej wioski, którzy cały czas są świadomi istnienia i działań sąsiadów 1 . Świat współczesny, mimo integracji i globalizacji, nie jest jednak bezpieczny. Dziś na przykład nie wiadomo, jakie będą miały konsekwencje w wymiarze mię- dzynarodowym, politycznym i gospodarczym terroryzm i wojna w Iraku. Wyzwaniem globalizacji jest więc wyzwanie sprawiedliwości i poszanowania życia wszystkich lub innymi słowy – wyzwanie polaryzacji. 1 R. Szul, Epokowe wyzwania gospodarcze a społeczny wymiar gospodarowania [w:] Jedno- litość i różnorodność w polityce rozwoju , pod red. A. Dobroczyńskiej, Wydział Nauk Ekonomicz- nych, UW, Warszawa 1997, s. 341. 24 Lucyna Mączka Gospodarka światowa staje się w coraz większym stopniu zintegrowana. Przy- czynia się do tego przede wszystkim liberalizacja handlu międzynarodowego, dzięki ograniczeniu lub usunięciu barier celnych, postęp w transporcie oraz w roz- woju telekomunikacji i technologii informacyjnej, ułatwiający koordynację pro- dukcji jednego przedsiębiorstwa w należących do niego filiach zlokalizowanych w różnych częściach świata. Mimo że świat w coraz większym stopniu jest coraz bardziej zintegrowany, równocześnie występuje zjawisko polaryzacji. Globalizacja kojarzy się z szybkim wzrostem gospodarczym i redukcją biedy. W ciągu minionych dwudziestu lat, po raz pierwszy od przeszło dwóch wieków, liczba biednych na świecie, utrzymują- cych się z mniej niż jednego dolara na dzień, zaczęła spadać, mimo że ludność świata powiększyła się o 1,6 miliarda osób. Ogromny postęp zarazem technolo- giczny i społeczny powinien zmienić oblicze świata oraz zniwelować występujące w nim nierówności i obszary biedy. Pozostaje faktem, że kraje bogate utrzymują przez cały czas olbrzymią przewagę w rozwoju wobec krajów biednych, co nie dzieje się bez związku z ekspansją handlu międzynarodowego i przepływów kapi- tałów na największą w historii skalę. Globalizacja nie musi zakładać stworzenia dwóch światów – zintegrowanej większości i sporej mniejszości około dwóch miliardów ludzi, którzy są skazani na marginalizację. Sprawą zasadniczą jest ofensywna polityka na rzecz lepszego zintegrowania najbiedniejszych gospodarek w ramach systemu globalnego. Warun- kiem ograniczenia biedy oraz osiągnięcia postępu w zrównywaniu dochodów jest uczestniczenie w równym stopniu w gospodarce globalnej. Próbuje się przy tym wskazać na silne związki występujące pomiędzy skalą redukcji biedy i tempem wzrostu gospodarczego z jednej strony a stopniem otwar- tości gospodarki i siłą jej powiązań z gospodarką światową poprzez wolny handel i zliberalizowane przepływy kapitałowe – z drugiej strony. Istnieją dowody świadczące o tym, że globalizacja nie musi oznaczać wzrostu rozpiętości dochodów między krajami poddanymi procesowi globalizacji, wiąże się to także z większym zróżnicowaniem dochodów wewnątrz globalizujących się krajów. Kraje bogate mogą i muszą czynić o wiele więcej, aby otworzyć swe rynki i zniwelować nierówności w skali globalnej. Najwięcej na dotychczasowej fazie globalizacji skorzystały gospodarki najbo- gatsze, a zwłaszcza Stany Zjednoczone. Skutki postępującej liberalizacji i kro- czącej w ślad za nią integracji rynków różnie można oceniać, ale bezsprzecznie dokonuje się ona przy wyraźnej dominacji krajów najwyżej rozwiniętych i wywo- dzących się z nich korporacji ponadnarodowych. Potrafią one z wielką dla siebie korzyścią zdyskontować globalizację stosunków ekonomicznych i finansowych, częstokroć nie oglądając się na konsekwencję tego procesu dla słabszych part- nerów. One osiągają największe korzyści, są w coraz lepszej kondycji, co rodzi Wyzwania wobec kwestii społecznej w świecie XXI wieku 25 pytanie, czy nie dzieje się to także kosztem krajów i społeczeństw pozostających w tyle. Z raportów przygotowywanych corocznie przez ekspertów ONZ od 1990 r. wynika, że zwiększa się liczba krajów, w których spada wskaźnik rozwoju ( Human Development Index ). Wskaźnik ten, jak twierdzą autorzy raportu, jest wiarygodną miarą postępu w życiu społecznym i gospodarczym społeczeństw. Uwzględnia on takie aspekty, jak długość życia, stan edukacji (mierzony poziomem analfabety- zmu i średnią czasu edukacji) oraz dochód na głowę mieszkańca 2 . Z klasyfikacji 175 krajów, dokonanej według tego wskaźnika w 2001 r., wynika, że w porównaniu z 2000 r. kraje na szczycie i znajdujące się najniżej w hierarchii zmieniły się. Na pierwszym miejscu nadal jest Norwegia, a na ostatnim Sierra Leone. Jeśli chodzi o pozostałe kraje, to niemal wszystkie słabo rozwinięte zna- lazły się w dolnej części tabeli i leżą w większości w Afryce (30 z łącznej liczby 34). W przypadku krajów Ameryki Łacińskiej i Karaibów w około połowie z nich odnotowano w latach 90. spadek lub stagnację dochodu. Natomiast we wschodniej Europie i Azji Środkowej wskaźnik rozwoju społecznego obniżył się we wszyst- kich krajach, szczególnie drastycznie w Mołdawii, Tadżykistanie, Federacji Rosyj- skiej i na Ukrainie. Największy wzrost ubóstwa w latach 90. wystąpił w regionie Europy Środkowej i Wschodniej. Szacuje się, że obecnie około 20% ludności tego regionu (100 mln ludzi) musi żyć za mniej niż 2 dolary dziennie. Tabela 1. Ranking ONZ 40 krajów o najlepszych warunkach życia spośród 175 państw świata Pozycja Kraj Pozycja Kraj 1 Norwegia 14 Finlandia 2 Islandia 15 Luksemburg 3 Szwecja 16 Austria 4 Australia 17 Francja 5 Holandia 18 Niemcy 6 Belgia 19 Hiszpania 7 USA 20 Nowa Zelandia 8 Kanada 21 Włochy 9 Japonia 22 Izrael 10 Szwajcaria 23 Portugalia 11 Dania 24 Grecja 12 Irlandia 25 Cypr 13 Wielka Brytania 26 Hongkong 2 G. Garlińska, Biednym trzeba pomóc , „Nowe Życie Gospodarcze”, Warszawa 2003, nr 17. 26 Lucyna Mączka cd. tabeli 1 Pozycja Kraj Pozycja Kraj 27 Barbados 34 Argentyna 28 Singapur 35 Polska 29 Słowenia 36 Seszele 30 Korea Południowa 37 Bahrajn 31 Brunei 38 Węgry 32 Czechy 39 Słowacja 33 Malta 40 Urugwaj Źródło: Raport o rozwoju społecznym 2003, ONZ, cyt. za: G. Garlińska, op. cit ., s. 25. Jak wynika z klasyfikacji (tab. 1), Polska znajduje się na 35 miejscu spośród 175 państw, a więc wyprzedza Węgry i Słowację, wyżej zaś znajdują się Słowenia i Czechy. Najlepiej wypadają kraje europejskie, przede wszystkim członkowie Unii Europejskiej. W nich poziom wskaźnika rozwoju społecznego jest najwyższy. 2. Strategia lizboƒska Procesy globalizacji, internacjonalizacji oraz integracji gospodarczej, jak rów- nież rozwój nauki i technologii, to czynniki wywierające bezpośredni wpływ na potrzebę dokonywania częstych i niekiedy radykalnych zmian w systemie wspól- notowych instrumentów polityki gospodarczej. Procesy te mają swe korzenie w powstających po II wojnie światowej gospo- darczych zgrupowaniach integracyjnych, których efektem są m.in. dzisiejsza Unia Europejska czy też Północno-Amerykańskie Stowarzyszenie Wolnego Handlu (NAFTA). Decyzje podjęte przez Radę Europejską w Lizbonie w marcu 2000 r. mają fundamentalne znaczenie dla rozwoju Unii Europejskiej jako strefy dobrobytu i stabilności. Strategicznym celem agendy lizbońskiej jest przekształcenie do 2010 r. Unii Europejskiej w najbardziej konkurencyjną, dynamiczną i opartą na wiedzy gospodarkę na świecie. Corocznie Komisja Europejska przygotowuje na wiosenny szczyt Rady raport, w którym wskazuje postęp w realizacji celów stra- tegii i określa priorytety działania na kolejny rok. Strategia lizbońska określa kierunek trwałego, gospodarczego i społecznego rozwoju UE do 2010 r. Niezbędnym elementem, warunkującym osiągnięcie celów strategii jest – zdaniem jej autorów 3 – silna i stabilna gospodarka. Cele te można określić następująco: 3 www.europa,eu.int/comm/Lisbon. Wyzwania wobec kwestii społecznej w świecie XXI wieku 27 – stworzenie dynamicznej, opartej na wiedzy gospodarki, – pogłębienie liberalizacji i integracji rynków (telekomunikacja, energetyka, transport, poczta, usługi finansowe), – utrzymanie trwałego, dynamicznego wzrostu gospodarczego, – przywrócenie pełnego zatrudnienia (ograniczenie bezrobocia do możliwie najniższego poziomu), – wyrównywanie różnic w dochodach społeczeństw, – reformowanie systemów ubezpieczeń społecznych. Realizacja powyższych zamierzeń ma pomóc Unii Europejskiej stać się najbar- dziej konkurencyjną i dynamiczną gospodarką na świecie. Strategia lizbońska określa cele, nie wskazuje jednakże, w jaki sposób powinny one zostać osiągnięte. W praktyce Unia Europejska przygotowuje w poszczegól- nych dziedzinach różnorodne programy, które zawierają szczegółowo określone działania umożliwiające realizację strategii. Proces wdrażania celów strategii koordynowany jest przez Radę Europejską. Grupa ekspertów Komisji Europejskiej dokonuje corocznie przeglądu wspól- notowych instrumentów polityki gospodarczej. Badania te mają wykazać, jakie skutki przyniesie Unii, po pierwsze, realizacja strategii lizbońskiej, określającej cele w zakresie wzrostu gospodarczego, innowacyjności i spójności społecznej do 2010 r. i po drugie, rozszerzenie UE o dziesięć nowych państw. W raportach mają się znaleźć również zalecenia dotyczące ewentualnych zmian polityki gospo- darczej Unii, umożliwiających osiągnięcie celów strategii lizbońskiej i skuteczną integrację nowych członków. W lipcu 2003 r. został opublikowany raport Sapira, tj. raport grupy ekspertów Komisji Europejskiej 4 , z którego wynika, że Unia osiągnęła wiele w dziedzinie instytucjonalnej, a mianowicie od 1993 r. funkcjonuje jednolity rynek, w 1999 r. wprowadzono wspólną walutę euro, podjęto też ostateczną decyzję o przyjęciu do UE dziesięciu nowych członków. Jednakże sukcesy na polu gospodarczym nie są już według ekspertów tak spektakularne. Stabilność makroekonomiczna i postę- pująca spójność gospodarcza nie idą bowiem w parze z odpowiednim wzrostem gospodarki. Raport składa się z trzech części. Pierwsza z nich zawiera ocenę aktualnej sytuacji gospodarczej, w tym zwłaszcza problematyki wzrostu, stabilności makro- ekonomicznej i spójności. Część druga prezentuje wyzwania, jakie stoją przed Unią w nadchodzących latach. W ostatniej części raportu, zbudowanej na bazie dwóch poprzednich, eksperci przedstawili zalecenia co do przyszłości polityki gospodarczej Unii Europejskiej. W tej części raportu Sapira eksperci wypowia- dają się na temat stanu gospodarki unijnej. Podkreślają, że utworzenie jednolitego 4 www.europa.eu.int/comm/commissioners. [ Pobierz całość w formacie PDF ] |
Podobne
|