, ASTRONAUTYKA - PYTANIA I ODPOWIEDZI, 

ASTRONAUTYKA - PYTANIA I ...

ASTRONAUTYKA - PYTANIA I ODPOWIEDZI,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Strona 1 z 13
1. Kłopotliwe pytania
1.1. Czy wahadłowiec moŜe dolecieć na KsięŜyc ?
Nie, nie jest to moŜliwe, gdyŜ nawet pełny zbiornik ET nie pozwoli na osiągnięcie wymaganej
prędkości, a poza tym jak odpalić powtórnie silniki SSME w kosmosie?
ZałóŜmy jednak, Ŝe ładownia pomieści (najwyŜej) 100Mg mieszanki wodór/tlen, co pozwoliłoby
zwiększyć prędkość końcową orbitera ponad pierwszą prędkość kosmiczną o ok. dv=1km/s.
śeby wejść na trajektorię do GEO, potrzeba dv=2.6km/s, Ŝeby oblecieć KsięŜyc (bez
wchodzenia na orbitę) dv=3.2km/s, Ŝeby polecieć w kierunku Marsa dv=4km/s. Zwiększenie
prędkości o dv=1km/s umieściłoby wahadłowiec na orbicie o apogeum 5000km nad
powierzchnią Ziemi i perygeum w pobliŜu powierzchni, np. 200km nad Ziemią, ale z
ukołowieniem orbity byłyby problemy, bo j.w. nie moŜna wielokrotnie odpalać silników SSME.
1.2. Kto był pierwszy w kosmosie ? MoŜe jednak Władimir
Iljuszyn ?
Nic na to nie wskazuje, aby była to prawda.
Wersja sensacyjna powiada, Ŝe start Władimira Iljuszyna odbył się na 5 dni przed startem
Jurija Gagarina, ale wystąpiły kłopoty z opuszczeniem kapsuły podczas lądowania (kosmonauta
nie lądował w ówczesnej kapsule Wostok, ale wyskakiwał z niej na spadochronie tuŜ przed
przyziemieniem) i Iljuszyn doznał powaŜnych obraŜeń ciała, przeŜywając jednak. PoniewaŜ
zdarzenie nie mogło być wykorzystane propagandowo jako pełny sukces, więc fakt ponoć
utajniono.
Sensacyjną wersję moŜna znaleźć na witrynie
Lost Cosmonauts
jednak zwłaszcza USA nie
zarejestrowało aktywności radiowej obiektu kosmicznego w tamtym czasie, ani wywiad nie
doniósł o starcie rakiety z Bajkonuru, więc nie istnieje moŜliwość bezspornego potwierdzenia
lotu z udziałem Władimira Iljuszyna.
Natomiast odpowiedź na pytanie, dlaczego "wybór" padł akurat na Iljuszyna jest prosta. Był on
postacią znaną w świecie lotnictwa, synem głównego konstruktora samolotów Ił, a poza tym w
okresie, o którym mowa, uległ cięŜkiemu wypadkowi samochodowemu, po którym leczył się
blisko dwa lata, m. in. w Chinach.
1.3. Jak przebiega miesiączkowanie u astronautek ?
Po pierwsze, inaczej sprawa się ma w lotach krótkoterminowych (np. taxi flights), a inaczej w
długopobytowych np. na stacji kosmicznej.
Jeśli chodzi o astronautki amerykańskie, to lekarze przygotowujący je do lotu
krótkoterminowego, starają się metodami hormonalnymi uniknąć u nich tego zjawiska w czasie
pobytu na orbicie. Jednak podczas pobytu długiego nie modyfikuje się znacząco zachowania
organizmu, raczej dostosowując zajęcia do wymogów (
Optimal Time In The Menstrual Cycle for
Spacewalks. Rowe W.J. (Letter) Aviation, Space & Environmental Medicine. 72: 770771,
Strona 2 z 13
2001.
).
Dotychczas jednak na orbicie było niewiele kobiet, które spędziły tam dłuŜej niŜ 23 miesiące,
więc dane statystyczne mogą być obarczone sporym błędem, a wnioskować moŜna na
podstawie przypadków:
J.Kondakowa [Rosja, Mir17, od 19941003 do 19950322 (169d)]
S.Lucid [USA, Mir21/22, od 19960322 do 19960926 (188d)]
S.Helms [USA, ISS2, od 20010308 do 20010822 (167d)]
P.Whitson [USA, ISS5, od 20020605 do 20021207 (185d)]
NASA jeszcze przed projektem ISS nadała badaniu tego zjawiska fizjologicznego wysoki
priorytet, ale widać, Ŝe nie sprawia ono na razie astronautkom powaŜniejszych problemów.
Więcej moŜa się dowiedzieć z witryny
Femsinspace
prowadzonej przez dra Rowe lekarza,
selekcjonera załóg NASA poświęconej w całości kobietom w kosmosie.
1.4. Czy Amerykanie naprawdę byli na KsięŜycu ?
No cóŜ, skoro ZSRR uznał w pełni sukces USA, a na dodatek podczas pierwszej wyprawy
Apollo11, gdy to astronauci spacerowali po KsięŜycu, o jego powierzchnię roztrzaskała się
bezzałogowa sonda Łuna15 i Rosjanie mieli cały czas KsięŜyc na podsłuchu, więc doskonale się
orientowali, co się tam dzieje.
Zwolennicy wersji sensacyjnej dyskredytują wykonane przez astronautów zdjęcia, jako
sfałszowane. Głównym punktem ich ataków jest to, Ŝe "nie widać gwiazd na niebie
księŜycowym".
Jeśli ktokolwiek oglądał transmisję "na Ŝywo" lub po prostu oglądał filmy z budowy Stacji ISS,
to takŜe zauwaŜy brak gwiazd! Wynika to z faktu skończonej dynamiki luminancji (jasności),
jaką moŜe zarejestrować kamera filmowa bądź klisza fotograficzna. W dzień teŜ nie widzimy
gwiazd, prawda?
Ponadto dokładniejsze obejrzenie zdjęć (np. za pomocą obróbki cyfrowej) pozwala na
odnalezienie na niektórych z nich najjaśniejszych gwiazd, w dodatku prawidłowo
spozycjonowanych na nieboskłonie (dokładniej problem gwiazd na zdjęciach omówiono
dalej
).
1.5. Dlaczego na zdjęciach z KsięŜyca nie widać gwiazd ?
Gwiazdy są zbyt słabe, Ŝeby było je widać na zdjęciach zwłaszcza w porównaniu z obiektami
pierwszego planu, zwykle oświetlonymi jak w słoneczny dzień na Ziemi. Podobnie zwykle nie
widać gwiazd na zdjęciach robionych z lampą błyskową nocą na Ziemi.
Dokładniejsza analiza zdjęć księŜycowych pozwala dostrzec w tle bardzo słaby obraz
najjaśniejszych gwiazd moŜna to obejrzeć np. na
tej stronie
.
Strona 3 z 13
1.6. Co jest z tą "twarzą na Marsie" ?
Całe to zamieszanie ma swe źródło w JPL (Jet Propulsion Laboratory), gdzie pewnego dnia
analizowano mniej ciekawe (przeznaczone do późniejszej obróbki) zdjęcia wykonane przez
orbitery marsjańskich sond Viking. Na jednym z nich analityk zauwaŜył górotwór (na terenie
zwanym "Cydonia"), który przy zastanym oświetleniu dawał wraŜenie podobieństwa do twarzy
ludzkiej. Opublikowano to jako humorystyczną ciekawostkę, ale sensacjoniści poczuli w tym
swój interes i poczęli się ścigać w wymyślaniu coraz to bardziej niedorzecznych interpretacji, na
hipotezie o mieście marsjańskim kończąc.
Teren Cydonii został poźniej wielokrotnie sfotografowany przez orbiter Mars Global Surveyor,
który uzyskał zdjęcia o kilkukrotnie lepszej rozdzielczości niŜ wcześniejsze z Vikinga, a ponadto
wykonane zostały one przy róŜnych warunkach oświetleniowych. CóŜ powiedzieć naukowcy i
kaŜdy rozsądny człowiek, dopatrzy się w nich normalnej formacji powierzchniowej, niczym
szczególnym nie wyróŜniającej się (dla geologa), a jak kto ma wybujałą wyobraźnię, to i twarz
Cindy Crowford w tym dostrzeŜe.
Źle się stało, Ŝe jądro akcji filmu "Misja na Marsa" (Mission to Mars) oparto o tę "twarz z
Cydonii", bo obiegowa opinia wyrobiona na takiej podstawie na długo juŜ pozostanie w pamięci
ludzkiej.
Cydonia na zdjęciach NASA
1.7. Czy sonda Fobos2 wykryła budowle na Marsie ?
Nie ma chyba bardziej sensacjogennej misji na Marsa niŜ misja dwóch bliźniaczych sond Fobos
1 i 2 wysłanych na Marsa pod kierownictwem ZSRR (był to projekt międzynarodowy z
większościowym udziałem ZSRR).
Nie dość, Ŝe sonda Fobos1 na krótko przed przybyciem na Marsa zamilkła (bład programisty z
centrum naziemnego), to jeszcze i Fobos2 został utracony tuŜ przed osadzeniem go na
księŜycu marsjańskim o tej samej nazwie co sonda. Przed utratą łączności z Fobosem2, zdąŜył
on wykonać zdjęcie Marsa w podczerwieni i parę ujęć księŜyca (Fobosa). Na przykładzie dwóch
zdjęć słabej jakości wysunięto śmiałe hipotezy o budowlach podpowierzchniowych na Marsie i
obecności niezidentyfikowanego obiektu w pobliŜu sondy i księŜyca.
Rosjanie tłumaczą utratę drugiej sondy tym, Ŝe podczas wykonywania manewru
przeorientowania sondy z zakładaną chwilową utratą łączności z Ziemią, doszło do awarii
układów astroorientacji (szukacz gwiazd), co uniemoŜliwiło właściwe spozycjonowanie anteny
komunikacyjnej i w przeciągu kilku dni doszło do niekontrolowanego upadku sondy na księŜyc
Fobos lub do osiągnięcia bliŜej nie sprecyzowanej orbity wokółmarsjańskiej.
1.8. Czy człowiek eksploduje będąc bez skafandra w
kosmosie ?
Na podstawie teoretycznych symulacji i doświadczeń na zwierzętach wiadomo, Ŝe organizm
będący wystawiony na działanie odkrytego kosmosu nie dozna natychmiastowych obraŜeń i nie
eksploduje, a krew nie będzie wrzeć i natychmiast nie straci się przytomności.
Mogą zaistnieć zjawiska o drugorzędnym znaczeniu, jak oparzenie słoneczne, opuchlizna skóry,
nabrzmienie tkanek, które pojawią się po około 10 sekundach lub później. Mniej wiecej w tym
samym czasie (10 s) człowiek zaczyna powoli tracić przytomność z powodu braku tlenu i róŜne
obraŜenia wewnętrzne poczynają się kumulować. Śmierć następuje dopiero po około minucie
Strona 4 z 13
lub dwóch.
Eksplozja ciała nie następuje i takoŜ samo krew nie zaczyna od razu wrzeć, gdyŜ ciało ludzkie
ma dość duŜą pojemność cieplną, a dyfuzja ciepła do próŜni jest niewielka (tylko na zasadzie
promieniowania). Utrata przytomności następuje dopiero po wyczerpaniu zapasu tlenu z płuc i
z krwi.
W Centrum Załogowych Lotów Kosmicznych NASA (Johnson Space Center) jest urządzenie
pozwalające symulować warunki prawie bliskie próŜni. Testuje się tam np. takie przypadki, jak
przedziurawienie skafandra kosmicznego astronauty. Na podstawie doświadczeń stwierdzono,
Ŝe do 15 sekund po dehermetyzacji utrata przytomności jeszcze nie następuje, ale oczywiście
dehermetyzacja to nie nagły skok w przestrzeń kosmiczną i utrata tlenu jest wolniejsza.
W historii lotów kosmicznych nastąpiła juŜ śmierć załogi z powodu dehermetyzacji kabiny, a
działo się to podczas powrotu Sojuza11
(*)
z orbity. Cała trzyosobowa załoga poniosła śmierć
w wyniku uduszenia, ale oznak wrzenia krwi, czy eksplodującego ciała, nie stwierdzono.
1.9. Dlaczego do tej pory człowiek nie poleciał na Marsa ?
Istnieją trzy powody, dla których tak się stało. Są to kolejno: pieniądze, pieniądze i pieniądze.
A tak powaŜnie tylko dwa pierwsze są prawdziwe, trzecim jest niedostrzeganie przez polityków
takiego wyzwania, jakim był wyścig pomiędzy USA i ZSRR o pierwszeństwo w załogowym locie
na KsięŜyc.
1.10. Kto ustawił kamerę obrazującą pierwszy krok człowieka
na KsięŜycu ?
Ludzie, którzy oglądali transmisję na Ŝywo z pewnością nie zwracali na to uwagi, ale lata
poźniej padło to pytanie. Na pierwszy rzut oka wyglądało to tak, jakby kamerę najpierw
precyzyjnie ustawiono na gruncie KsięŜyca, a później dopiero sfilmowano "pierwszy" krok.
Jednak, skoro kamerę ustawił astronauta, to znaczyć miało, Ŝe "pierwszy" krok nie był tak na
prawdę pierwszy. Zobaczmy, co mają w NASA do powiedzenia na ten temat:
Kamera TV była zamontowana na palecie ze sprzętem naukowym (MESA Modular Equipment
Stowage Assembly) na zewnątrz lądownika LM. Neil Armstrong po wyjściu na zewnątrz włazu
lądownika, uwolnił z zamocowania tę kamerę, która to zamocowana na wysięgniku opadła niŜej
na księŜycowy grunt. Jej kalibracja i testowanie zajęło trochę więcej czasu niŜ przypuszczano,
więc nie od razu po jej zainicjowaniu nastąpił ten "mały krok, ale wielki dla ludzkości" lecz po
parunastu dopiero minutach.
Najbardziej sensacyjne zaś wersje mówią o tym, Ŝe astronauci wyszli na KsięŜyc kilka godzin
wcześniej nieoficjalnie i przestraszyli się widząc opodal posadowione UFO, przez co na
właściwą transmisję trzeba było poczekać, ale wynikać ma teŜ to z tego, Ŝe właśnie wcześniej
mieli tę kamerę własnoręcznie niby ustawić.
1.11. Dlaczego nie reaktywowano rakiety Energia ?
Strona 5 z 13
To nie jest takie proste, jak "wskrzeszenie" produkcji dobrego samochodu. Rakieta Energia
była przedsięwzięciem na skalę całego ZSRR. Firmy kooperujące przy jej produkcji pochodziły
prawie z całego kraju, a "JuŜnoje", jedna z kluczowych, miała siedzibę na Ukrainie. Transport
duŜych części składowych Energii (zbiorniki paliwa, kadłub) odbywał się specjalnie do tego celu
zbudowaną flotą samolotów i barek rzecznych. Na koniec montaŜ w pozycji poziomej
przeprowadzano na kosmodromie Bajkonur w specjalnych halach o ogromnych rozmiarach.
Po rozpadzie ZSRR zakłady kooperanckie zanalazły się w róŜnych państwach borykających się z
kryzysem politycznoekonomicznym czy teŜ wojnami lokalnymi. Specjalizowany park
maszynowy uległ degradacji, jak i infrastruktura montaŜowostartowa na Bajkonurze, który
teraz znajduje się w niepodległym państwie Kazachstanie. Uratować udało się jedynie rakiety
wspomagające Energii, które pochodziły od nowej klasy rakiet nośnych "Zenit", a dzięki
programowi EnergiaBuran zoptymalizowano ich konstrukcję i dopracowano bardzo
nowoczesny i wydajny czterokomorowy silnik RD170. Rakiety "Zenit" uŜytkowane są do dziś, a
model Zenit 3SL jest wykorzystywany przez międzynarodową firmę
Sea Launch
posiadającą
pływający kosmodrom. Potencjalnie zakłady "Energomasz" zdolne są wytworzyć silniki
kriogeniczne RD0120 stosowane w module centralnym Energii.
Reaktywacja całej zaś struktury produkcyjnologistycznej pociągnęłaby podobne koszty, jak
zaprojektowanie nowej rakiety przystosowanej do produkcji w nowych warunkach polityczno
ekonomicznych Rosji.
1.12. Co z seksem w kosmosie ? Były takie przypadki ?
Jak dotąd ani źródła amerykańskie, ani rosyjskie nie potwierdziły tego. Zresztą kobiety w
większej liczbie zaczęły dopiero latać w kosmos w epoce amarykańskiego wahadłowca, ale były
to krótkie misje, góra 1012 dniowe z mocno napiętym harmonogramem zajęć, czyli bez czasu
wolnego. No i wahadłowiec teŜ nie stwarza zbyt intymnej atmosfery. Piersze powaŜniejsze
pogłoski pojawiły się po zakończeniu lotu STS47 w roku 1992, gdy w składzie załogi znalazło
się małŜeństwo (Mark Lee i Jan Davis), a dotyczyły one tego, Ŝe być moŜe NASA potajemnie
eksperymentuje w tej materii. Oficjalnie NASA nie przyznała się do tego. Sami zaś astronauci i
kosmonauci uwaŜają, Ŝe intymne związki pośród załogi są mało prawdopodobne, zwłaszcza
podczas długopobytowych misji na stacji kosmicznej, gdyŜ załogantów cechują najczęściej silne
wzajemne więzi przyjacielskie i duŜa wzajemna odpowiedzialność. Oto co powiedział w
wywiadzie dla "Rossijskiej Gaziety" kosmonauta Musabajew, uchodzący za człowieka nie
stroniącego od kobiet na Ziemi:
"Kategorycznie nie, nie było takich przypadków, choć zdarza się mnóstwo jałowych dyskusji
wokół tego. Śmiejemy się, bo wręcz nie mamy okazji na to, a Amerykanie to bardzo
zdyscyplinowani ludzie".
Podobnie wypowiadał się i Walery Poljakow, Siergiej Krikalow i Shannon Lucid.
Nieco zaś zamieszania wprowadził Michael Foale, który zadeklarował swą gotowość wraz ze
swoją Ŝoną, do podjęcia takich eksperymentów w ramach ISS. Wypowiedź ta miała miejsce w
roku 1999 i uznana została przez NASA za bardzo niefortunną oraz do dnia dzisiejszego
wycofano wszelkie wzmianki o niej. Na koniec opinia juz emerytowanego astronauty
amerykańskiego Michaela Collinsa (GeminiX, Apollo11) podana w oryginale jako cytat z jego
ksiąŜki "Liftoff":
A "lucky couple" living in the future will experience these "new sensations", a space Kamasutra
has yet to be written.
Tak, i naszym zdaniem moŜliwosci kosmicznej Kamasutry wydają się być nieograniczone
niczym wszechswiat.
Jeśli gdziekolwiek spotkacie odniesienie do niby oficjalnego dokumentu:
[Nasa Pub. 125713570], który opisuje ponoć "doświadczenia" na wahadłowcu, to jest to po
prostu
internetowy Ŝart
.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dodatni.htw.pl