,
ARYSTOFANES - AcharnejczycyARYSTOFANES - Acharnejczycy, Teatrologia
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Arystofanes Acharnejczycy Premiera w roku 425 p.n.e. Księgozbiór DiGG f 2010 b OSOBY: DIKAJOPOLIS , chłop attycki ŻONA Dikajopolisa CÓRKA Dikajopolisa AMFITEOS , pomyleniec HEROLD zebrania ludowego POSEŁ ATEŃSKI wracający z Persji PSEUDOARTABAS , rzekomy poseł perski, „Oko Królewskie” TEOROS , poseł ateński wracający z Tracji KEFIZOFON , sługa Eurypidesa EURYPIDES , poeta tragiczny LAMACHOS, wódz ateński MEGAREJCZYK, handlarz DWIE CÓRKI Megarejczyka TEBAŃCZYK, handlarz DONOSICIEL I NIKARCHOS, donosiciel II LUZAK Lamachosa CHŁOPEK ATTYCKI DRUŻBA DRUHNA DWAJ POSŁOWIE CHÓR ACHARNEJCZYKÓW, attyckich chłopów-węglarzy ********* POSTACI „nieme”: PRYTANI, LUD, ORSZAKI POSELSKIE, SCYTYJSCY ŁUCZNICY, tzw. PERSOWIE, TRAKOWIE (ODOMANCI), NIEWOLNICY Dikajopolisa, NIEWOLNIK Tebańczyka, MUZYKANCI, DWIE DZIEWKI, ŻOŁNIERZE niosący Lamachosa. PROLOG Miejsce zgromadzeń ateńskich na Pnyksie. Pośrodku mównica, po jej oby bokach ławy prytanów. W głębi trzy budynki: w środku dom Dikajopolisa, po lewej Eurypidesa, po prawej Lamachosa. Z domu wychodzi Dikajopolis, rozgląda się, przysiada na jednaj z ław, chwilę siedzi w milczeniu, widocznie strapiony. Scena I DIKAJOPOLIS - później HEROLD - AMFITEOS - PRYTANI - LUD DIKAJOPOLIS Wiele już trosków serce gryzło moje! Weselam zażył cztery chwilki marne, A strapień tyle, co ziarn w kupie piasku. Wzdy cóż to było, czymem się tak cieszył?... Otom radością poił serce, widząc, Jak Kleon 1 rzygnął pięciu talentami. To mnie skrzepiło! i za czyn ten, »iście godny Hellady« 2 , miłuję rycerzy. Wtóry raz jednak cierpiałem tragicznie, kiedym Ajschyla 3 czekając imienia, usłyszał: „Chór swój wprowadź, Teognisie 4 !” Jakże mi wówczas serce drżało bólem! Znowum się cieszył, kiedy po Moschosie 5 wyszedł Deksytej i hymn piał beocki 6 , alić mnie omal na śmierć nie skręciło, gdy Chajris 7 , zgięty, pieśń wojenną skrzeczał. [Chwila milczenia] Lecz nigdy, odkąd się kąpię, nie gryzło mydło 8 mnie w oczy tak, jak to, co widzę: oto na rano wyznaczono wiece 1 Kleon - zmarły w 422 roku p.n.e. polityk ateński, przywódca skrajnej demokracji, atakowany przez Arystofanesa stale, a najmocniej w wystawionej w rok po Acharnejczykach komedii Rycerze . 2 Iście godny Hellady - półwiersz z Eurypidesowego Telefosa . (Wszystkie fragment w „łapkach” to cytaty ze współczesnych Arystofenesowi utworów). 3 Ajschyla czekając imienia - Ajschylos (525-456 p.n.e.), „ojciec tragedii”, jest ulubionym poetą komediopisarza. 4 Teognis , zwany Śniegiem - mierny poeta tragiczny, słynący z niesłychanie „zimnych” sztuk, w polityce zwolennik oligarchii; chór swój wprowadź – tradycyjna formuła ateńskich zawodów dramatycznych. 5 Moschios - mierny cytrzysta z Akragantu. 6 Dykstej - był, jak się zdaje dobrym cytrzystą, który zdobył nagrodę w igrzyskach pytyjskich w Delfach; hymn beocki – pieśń o charakterze chłopskim. Melodie beockie zaczynały się spokojnie, kończyły dziko. 7 Chajris - kiepski cytrzysta i fletnista, wykpiwany również przez innych komediopisarzy. 8 mydło - w tych czasach rodzaj pasty z sody i tłuszczów ziemnych. ludu zwyczajne, a Pnyks pustką świeci! za to na rynku gwarzą, umykając na wszystkie strony przed czerwonym sznurem 9 . Nawet prytani 10 nie kwapią się zgoła, a kiedy wreszcie zjawią się - nie w porę - jakże się wtedy do ław tłoczą pierwszych, kozły magając jeden przez drugiego! O pokój nie dba nikt - o miasto! miasto! - Ja, zawżdy pierwszy na wiecu się jawiąc, zasiadam w ławach i samotny siedzę, wzdycham, poziewam, wiercę się i pierdzę, zachodzę w głowę, skubię włosy, liczę w pole zerkając, czy pokój nie idzie, miastu złorzecząc, za swym siołem tęskniąc 11 , gdzie nikt nie wrzeszczy: „Węgle! Węgle! Węgle! Kupujcie ocet! Oliwę!” - lecz niwa wydaje wszystko bez targu i wrzasku. Przełom tu dzisiaj w stałym szedł zamiarze, by mówców zwołać, skląć i sfukać, gdyby ktoś o czym innym niż pokoju mówił! [Pnyks poczyna się zapełniać napływającym zwolna ludem, przez którego środek przeciskają się PRYTANI. Ukazuje się też HEROLD w asyście straży SCYTYJSKICH ŁUCZNIKÓW.] Patrzcie! Prytani!... Co za południki 12 ! Czylim nie mówił? Ot, wszystko się sprawdza; do przednich ławic pcha, ciśnie się każdy... HEROLD [występując] Naprzód, o męże! Naprzód, by miejsce w świętym zająć kole 13 ! [Lud zajmuje miejsca] AMFITEOS [wyst ę pując z tłumu] Czy ju ż kto mówi ł ? HEROLD Kto g ł osu po żą da? AMFITEOS Ja. HEROLD Kto? AMFITEOS Amfitej. 9 przed czerwonym sznurem – aby zapewnić dostateczną frekwencje na zgromadzeniu, przeciągano po agorze barwione minią sznury. Kogo ze zwlekających z pójściem na zgromadzenie naznaczył taki sznur - musiał płacić grzywnę. 10 prytani - urzędnicy demokracji ateńskiej. Mieli za zadanie przygotować i prowadzić obrady, przyjmować posłów itp. 11 za siołem swym tęskniąc – jak większość wieśniaków attyckich, w czasie wojny peloponeskiej zamknięta w mieście. 12 południki – pojawiający się dopiero w południe. 13 święte koło – miejsce oczyszczone krwią złożonej przed zebraniem ofiary (prosiaka). [ Pobierz całość w formacie PDF ] |
Podobne
|